Prawo budowlane w Stanach Zjednoczonych jest mniej wymagające niż w Polsce. W naszym kraju trzeba uzyskać wiele pozwoleń i zgromadzić mnóstwo papierów, by w ogóle wystąpić o pozwolenie na budowę. W Stanach Zjednoczonych wystarczy jedynie projekt domu. W dodatku jest on bardzo uproszczony. Nikt nie wymaga skomplikowanych obliczeń i ocen. Potrzebny jest jedynie rysunek elewacji i rzuty poszczególnych pięter. Pozwolenie na budowę można uzyskać już po dwóch tygodniach. Zdarzają się naturalnie okresy dłuższe. Inwestor musi jednak pamiętać, że budynek ma być dostosowany do otoczenia. W niektórych dzielnicach istnieją nawet specjalne komisje, które skrupulatnie sprawdzają katy nachylenia dachy, wysokość budynku, elewację, linię zabudowy w stosunku do innych domów w danym miejscu. Wszystko jest dokładnie sprawdzane i musi być zgodne z dość szczegółowymi planami zabudowy na danym terenie. W niektórych miejscach istotny jest nie tylko materiał, z jakiego dom będzie wykonany, ale również kolor elewacji.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply